z Watykanu
Benedykt XVI: Pełny tekst przemówienia do Kongregacji Nauki Wiary |
|
2010-01-22
O roli Kongregacji Nauki Wiary w dziele jedności Kościoła oraz w formowaniu
sumień mówił Benedykt XVI spotykając się z uczestnikami sesji plenarnej tej
dykasterii. To pierwsze zadanie znajduje szczególny wyraz w wysiłkach na rzecz
przywrócenia pełnej komunii z Bractwem św. Piusa X oraz z anglikanami. Papież
zaznaczył przy tym, że ów powrót do jedności z Kościołem katolickim nie
sprzeciwia się w żaden sposób ekumenizmowi, a wręcz przeciwnie, ukazuje
ostateczny jego cel, jakim jest widoczna jedność uczniów Chrystusa.
Oto
cały tekst przemówienia Ojca Świętego:
Czcigodni Kardynałowie
czcigodni Bracia w Episkopacie i w Kapłaństwie,
drodzy, wierni współpracownicy,
niezmiernie się cieszę, że mogę spotkać się z wami z okazji sesji plenarnej
oraz okazać wam uczucia głębokiej wdzięczności i serdecznego uznania dla waszej
pracy, jaką wykonujecie, służąc następcy św. Piotra w jego posłudze utwierdzania
braci w wierze (Łk 22,32).
Dziękuję księdzu Williamowi Josephowi kardynałowi Levadzie za wystąpienie
powitalne, w którym przypomniał tematy, jakimi aktualnie zajmuje się
Kongregacja, a oprócz tego nowe obowiązki, jakie powierzył jej list apostolski
motu proprio „Ecclesiae Unitatem”, łącząc ściśle instytucję z Papieską
Komisją Ecclesia Dei.
Chciałbym teraz krótko odnieść się do niektórych aspektów, które
przedstawił czcigodny kardynał Levada.
Przede wszystkim pragnę podkreślić to, jak bardzo Wasza Kongregacja
uczestniczy w posłudze jedności, która w szczególny sposób została powierzona
Rzymskiemu Namiestnikowi poprzez własne zaangażowanie dla wierności
doktrynalnej. Jedność jest w istocie w pierwszym rzędzie jednością wiary,
wspieraną przez święty depozyt, którego pierwszym stróżem oraz obrońcą jest
następca św. Piotra. Utwierdzać braci w wierze, jednocząc ich w wyznaniu
Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego stanowi dla tego, kto zasiada na
Katedrze Piotrowej pierwsze i fundamentalne zadanie powierzone mu przez Jezusa.
Jest to nieprzekraczalna posługa, od której zależy skuteczność działalności
ewangelizacyjnej Kościoła aż po koniec wieków.
Biskup Rzymu, w którego potestas docendi (władzy nauczania)
uczestniczy wasza Kongregacja, jest zobligowany do nieustannego głoszenia:
"Dominus Iesus" - "Jezus jest Panem". Potestas docendi zakłada
w rzeczywistości posłuszeństwo wierze, aby Prawda, którą jest Chrystus, świeciła
nadal w swej wielkości i rozbrzmiewała wszystkim ludziom w swej integralności i
czystości, tak by było jedno stado, zebrane wokół jednego Pasterza.
Osiągnięcie powszechnego świadectwa wiary wszystkich chrześcijan stanowi
toteż priorytet Kościoła w każdym czasie, w celu poprowadzenia wszystkich ludzi
na spotkanie z Bogiem. W tymże duchu ufam szczególnie zadaniu instytucji, aby
zostały rozwiązane problemy doktrynalne, które jeszcze pozostają,
uniemożliwiając Bractwu Kapłańskiemu Św. Piusa X osiągnięcie pełnej łączności z
Kościołem.
Pragnę ponadto wyrazić moją radość z zaangażowania na rzecz pełnej
integracji grup wiernych oraz osób indywidualnych, należących wcześniej do
anglikanizmu, w życiu Kościoła katolickiego, na podstawie ustaleń Konstytucji
Apostolskiej „Anglicanorum coetibus”. Przyjęcie tych grup
do Prawdy otrzymanej przez Chrystusa i głoszonej przez Magisterium Kościoła, nie
jest w żaden sposób sprzeczne z ruchem ekumenicznym, lecz ukazuje jego
ostateczny cel, który polega na osiągnięciu pełnej i widzialnej łączności
uczniów Pana.
W cennej posłudze, jaką pełnicie wobec Wikariusza Chrystusowego, zależy mi
również na przypomnieniu, że Kongregacja Nauki Wiary opublikowała we wrześniu
2008 instrukcję
„Dignitas personae” na temat niektórych kwestii
bioetycznych. Po encyklice „Evangelium vitae” Sługi Bożego Jana Pawła II z marca
1995, ów dokument doktrynalny skoncentrowany wokół godności osoby stworzonej w
Chrystusie i dla Chrystusa, stanowi nowy stały punkt w głoszeniu Ewangelii, w
pełnej ciągłości z instrukcją „Donum vitae”, opublikowanej przez tę instytucję w
lutym 1987.
Przy tematach tak delikatnych i aktualnych, jak te dotyczące prokreacji i
nowych idei terapeutycznych, które zakładają manipulowanie embrionem i ludzkim
dziedzictwem genetycznym, instrukcja przypomniała, że „wartość etyczną
biomedycyny mierzy się poprzez odniesienie zarówno do bezwarunkowego szacunku
należnego każdej istocie ludzkiej we wszystkich chwilach jej istnienia, jak i do
ochrony szczególnego charakteru osobistych aktów służących przekazywaniu życia.”
(Instr. „Dignitas personae”, n. 10). W ten sposób Magisterium Kościoła zamierza
zaoferować własny wkład w formację sumienia nie tylko wierzących, ale i tych,
którzy poszukują Prawdy i zamierzają wysłuchać argumentacji wynikających z
wiary, ale również i z rozumu. Kościół katolicki przedstawiając zasady i oceny
moralne badań biomedycznych nad ludzkim życiem kieruje się zarówno światłem
rozumu, jak i wiary (Instr., nr 3), przekonany, że „to co ludzkie, wiara nie
tylko przyjmuje i szanuje, lecz także oczyszcza, wywyższa i udoskonala.”
(Instr., nr 7)
W tym kontekście jest to także odpowiedź na rozpowszechnioną mentalność,
według której wiara stanowi przeszkodę dla wolności i badań naukowych, jako
zespół przesądów zaburzających obiektywny ogląd rzeczy. Wobec takiej postawy,
która dąży do zastąpienia prawdy kompromisem, kruchym i i podatnym na
manipulacje, wiara chrześcijańska oferuje werytatywny wkład na polu
etyczno-filozoficznym, nie dostarczając apriorycznych rozwiązań dla konkretnych
problemów, jak badania i eksperymenty biomedyczne, ale proponując wiarygodne
perspektywy moralne, w obrębie których rozum ludzki może poszukiwać i znajdować
skuteczne rozwiązania.
Istnieją istotnie określone treści chrześcijańskiego objawienia, które
naświetlają problematyki bioetyczne: wartość życia ludzkiego, wymiar relacyjny i
społeczny osoby, połączenie jednoczącego i prokreatywnego charakteru
seksualności, centralne miejsce rodziny opartej na małżeństwie mężczyzny i
kobiety. Treści owe, wpisane w serce człowieka, da się zrozumieć również
racjonalnie jako elementy naturalnego prawa moralnego i mogą zostać przyjęte
także przez tych, którzy nie odnajdują siebie w chrześcijańskiej wierze.
Prawo naturalne nie jest wyłącznie czy przeważnie wyznaniowe, nawet jeśli
chrześcijańskie Objawienie i spełnienie człowieka w misterium Chrystusa rzuca
nań światło i w pełni rozwija. Jak twierdzi Katechizm
Kościoła Katolickiego, ono, nauczanie, „wskazuje prymarne i istotne
normy, które regulują moralne życie.” Oparte na tej samej naturze ludzkiej i
dostępne każdemu stworzeniu rozumnemu, naturalne prawo moralne stanowi tak
podstawę dialogu ze wszystkimi ludźmi szukającymi prawdy i, ogólniej, wraz z
cywilnym i świeckim społeczeństwem. Prawo to, wpisane w serce każdego człowieka,
dotyka kluczowych problemów w refleksji nad prawem, a jednocześnie woła do
sumień i odpowiedzialności prawodawców.
By zachęcić was do dalszego waszego zaangażowanego i ważnego posługiwania,
pragnę wyrazić wam przy tej okazji moją duchową bliskość, udzielając wszystkim
wam w dowód serdeczności i wdzięczności apostolskiego
błogosławieństwa.
Benedykt XVI
Przekład: Agnieszka Zuba
|