Trwa pielgrzymka papieża Franciszka do Ziemi Świętej. Wczoraj papież odwiedził Jordanię, gdzie w stolicy - Ammanie - odprawił Mszę św. na stadionie. W trakcie tej liturgii Pierwszą Komunię przyjęło 1400 dzieci. To imponująca liczba, biorąc pod uwagę, że katolicy w całej Jordanii to wspólnota niespełna 30-tysięczna. Wczoraj papież odwiedził również miejsce chrztu Chrystusa. Nad Jordan Franciszek dotarł wózkiem elektrycznym, prowadzonym przez samego króla Jordanii Abdullaha.

Franciszek nad Jordanem

W niedzielę rano papież przyleciał z Jordanii do Betlejem, gdzie na placu przy Bazylice Narodzenia odprawił Mszę św. W liturgii uczestniczyło około 10 tys. osób, m.in. prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, który nieoczekiwanie podszedł do papieża podczas przekazania znaku pokoju.

Franciszek jadąc ulicami Betlejem odkrytym papamobile zatrzymał się na dłuższą chwilę modlitwy przy wysokim, betonowym murze postawionym przez Izrael, odzielącym Autonomię Palestyńską. Papieskiemu orszakowi towarzyszył tłum przeważnie młodych Palestyńczyków, wiwatujących na jego cześć. W Betlejem mieszka wielu arabskich chrześcijan.

Franciszek modlił się przy murze oddzielającym ludność Palestyńską

Po zakończeniu liturgii na Placu Żłóbka w Betlejem Ojciec Święty udał się na obiad do pobliskiego franciszkańskiego domu pielgrzyma Casa Nova. Tam oczekiwały na niego palestyńskie rodziny reprezentujące tak licznych uchodźców i potrzebujących.

W programie pielgrzymki jest także modlitwa w Bazylice Grobu Bożego z Patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem I, celebracja Eucharystii w Wieczerniku oraz modlitwa przy Murze Zachodnim świątyni jerozolimskiej.

Tekst na podstawie Radia Watykańskiego