19. kwietnia A.D. 2024 Sanctus, Sanctus, Sanctus Dominus Deus Sabaoth. Pleni sunt caeli et terra gloria Tua.
Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (Iz 6,3)     


   Chcę otrzymywać ciekawe
   wiadomości na e-mail:

    

z Polski

Służba mężczyzn i chłopców przy ołtarzu

2015-03-10

Streszczenie

Tradycja mówiąca, że to mężczyźni i chłopcy, a nie kobiety, służą podczas Mszy, jest konkretnym przykładem „wcześniejszej tradycji liturgicznej”, o której wartości jako „skarbu Kościoła” mówił papież Benedykt XVI. Jej wartość polega zasadniczo na związku z jasno wyrażonym przez papieża św. Jana Pawła II nauczaniem Kościoła na temat komplementarności płci w ekonomii zbawienia; wiąże się ono ściśle z nauczaniem, że wyświęcanie kobiet na kapłanów jest niemożliwe. Kobiety doskonalej niż mężczyźni reprezentują Kościół jako Oblubienicę; mężczyźni doskonalej niż kobiety reprezentują Chrystusa jako Oblubieńca, szczególnie w roli kapłana. Nauczanie to wyraża się nie tylko w wyświęcaniu mężczyzn, a nie kobiet na kapłanów, lecz także w tym, co najbliższe kapłaństwu – w służbie liturgicznej, będącej również wyłączną domeną mężczyzn. Rozróżnienie to zostaje wprowadzone przez utożsamienie prezbiterium kościoła z niebem, a odprawianej tam liturgii z przedsmakiem liturgii niebiańskiej, i nawy kościoła z ziemią jako miejscem pobytu Kościoła Walczącego. Z tych powodów praktyka męskiej służby przy ołtarzu ma za zadanie wprowadzać, nauczać i wcielać w życie fundamentalną prawdę teologiczną zgodnie z zasadą lex orandi, lex credendi.

1. Kwestia mężczyzn i chłopców, jako jedynych osób służących przy ołtarzu w Nadzwyczajnej Formie Rytu Rzymskiego (NF), jest dobrym punktem wyjścia dla tej serii opracowań, gdyż w tej kwestii autorytatywnie wypowiedziała się już – na korzyść ścisłego obowiązywania reguł z 1962 roku – Papieska Komisja Ecclesia Dei. Jest również jasne, że pozwolenie na służenie kobiet do Mszy w formie zwyczajnej (FZ) ma formę nie tyle zalecanej polityki, ile przyzwolenia ze „specyficznych powodów miejscowych” (jak się wyrażono w rozstrzygnięciu Kongregacji Kultu Bożego z 1994 roku)1. Kongregacja ta otwarcie mówi o „szlachetnej tradycji chłopców służących przy ołtarzu”, której naśladowanie jest „zawsze bardzo stosowne” (List, 27 lipca 2001 roku)2. Jest to wyraźny przykład tradycji charakterystycznej dla Mszału z 1962 roku (a także Mszału z 1970 roku w jego oryginalnym zamyśle), którą motu proprio chce zachować i pielęgnować.

Tradycyjny Mszał Rzymski2. Silne wsparcie dla „szlachetnej tradycji” wyłącznej służby mężczyzn i chłopców do Mszy świętej daje Kanon 44 zbioru z Laodycei, datującego się na późny IV wiek, jak również niezliczone późniejsze dokumenty. Wartość tradycji nie wywodzi się wyłącznie z jej pradawności. Troska papieży i biskupów o zachowanie tej tradycji na przestrzeni wieków wywodzi się z rozważań teologicznych i duszpasterskich.

3. Względy duszpasterskie wspomniane przez Kongregację Kultu Bożego w obydwu zacytowanych dokumentach mówią, że ścisła współpraca służącego do Mszy z kapłanem w służbie Bożej często wspiera powołania kapłańskie. Kongregacja uważa, że to źródło powołań mogłoby zostać naruszone wskutek przyjmowania kobiet do służby liturgicznej. Ten problem duszpasterski wywodzi się z zasady teologicznej, zgodnie z którą właściwie rozumiana świecka służba ołtarza zastępuje tradycyjne niższe święcenia akolitów; jest ona symbolicznie, a często także przyczynowo, ściśle powiązana ze stanem duchownym.

4. Powody teologiczne wiążą się z niezmienną doktryną Kościoła głoszącą, że do kapłaństwa mogą być wyświęcani jedynie mężczyźni. Nauczanie to zostało podkreślone przez św. papieża Jana Pawła II (Mulieris dignitatem, 1988; Ordinatio sacerdotalis, 1994); opiera się ono na różnych i dopełniających się rolach płci w ekonomii zbawienia.

5. Już w liście apostolskim Mulieris dignitatem św. Jan Paweł II przypomina nam o zasadzie: „łaska nie przeocza nigdy natury, ani jej nie unicestwia, ale przeciwnie: udoskonala ją i uszlachetnia”. Rola płci w Kościele zgodnie z zamysłem Bożym nie zostaje obalona, lecz to na niej buduje się i udoskonala komplementarność, której można dopatrzyć się w relacjach ludzkich, oraz specjalne charyzmaty każdej z płci, bez względu na szkody poczynione przez grzech pierworodny. Św. papież Jan Paweł II mówi o „naturalnie oblubieńczych predyspozycjach osobowości kobiecej”, które uosabiają się nie tylko w małżeństwie, lecz również w dziewictwie, jako formie samoofiarowania. Bóg odnosi się do Kościoła jak Oblubieniec do Oblubienicy; analogię tę można odnaleźć zwłaszcza w rozdziale 5 Listu do Efezjan oraz licznych fragmentach Starego Testamentu.

6. Dalej św. Jan Paweł II wyjaśnia, że w Kościele każda istota ludzka —mężczyzna czy kobieta — jest „Oblubienicą” w tym sensie, że akceptuje miłość Chrystusa Odkupiciela i poszukuje odpowiedzi na tę miłość w darze z samego lub samej siebie.

7. Dlatego też w zwrocie św. Ambrożego9 cytowanym w konstytucji Lumen gentium i powtarzanym w Mulieris dignitatem błogosławiona Maryja Dziewica może być opisana jako „postać Kościoła”. Św. Jan Paweł II podsumowuje, że kobiety mają funkcję „prorocką” w Kościele tak długo, jak długo „manifestują tę prawdę” na temat relacji między Bogiem a Kościołem. Ma to konsekwencje dla wiernych płci żeńskiej, mogących doskonale reprezentować Dziewiczą Oblubienicę, Kościół. Jak pisał św. Jan Paweł II: W tym wymiarze oblubieńczym, właściwym dla całego życia konsekrowanego, zwłaszcza kobieta odnajduje swą tożsamość, odkrywając tu jak gdyby szczególny walor swej relacji z Chrystusem. Dalej możemy w związku z tym zauważyć, że konsekrowane dziewictwo jest powołaniem wyłącznie kobiecym.

8. Konsekwencją analogii Oblubieńca i Oblubienicy jest związek między duchownymi i christifideles oraz między prezbiterium i nawą kościoła. Odnośnie do pierwszego św. Jan Paweł II cytuje list apostolski Mulieris dignitatem w rozstrzygnięciu o niemożności wyświęcania kobiet na kapłanów. Jeśli kobiety są zdolne bardziej reprezentować Kościół jako Oblubienicę, to mężczyźni są powołani do reprezentowania Chrystusa, w szczególności w jego funkcji kapłańskiej. W związku z uznaniem funkcji kapłana in persona Christi należy rozumieć, że jego współpracownicy i asystenci, jego żywe narzędzia, jeśli można się tak wyrazić, znajdują się po tej samej stronie analogii vis-a-vis chrześcijańskich wiernych. Interpretację tę wspiera długa tradycja postrzegania prezbiterium jako królestwa boskiego, a nawy jako ziemskiego. Jak pisze uczony, ks. Michel Sinoir: [Wschodni] ikonostas symbolicznie jest Niebem, a jego liturgia, która naśladuje Niebo, jest celebrowana tylko przez członków duchowieństwa. Nawa jest symbolicznie ziemią, miejscem pobytu kobiet i mężczyzn przygotowujących się do przystąpienia do Chwały. Jest to przez analogię to samo, co misterium Chrystusa-Oblubieńca, odnawiającego w prezbiterium Jego świętą ofiarę, wdzięcznie przyjmowaną przez Kościół-Oblubienicę, który nadal pielgrzymuje, poniżej.

9. To z kolei nadaje znaczenie długotrwałemu zakazowi nie tylko żeńskiej służby przy ołtarzu, lecz także jakiejkolwiek obecności kobiet w prezbiterium podczas liturgii. Stąd zauważamy, że chóry obejmujące kobiety nie mogą zajmować miejsca w prezbiterium (Musica sacra, 1958), a lektorzy płci żeńskiej są wykluczeni z prezbiterium w Ogólnym Wprowadzeniu do Mszału Rzymskiego z 1975 roku.

10. Stawką jest liturgiczna prezentacja zasad teologicznych, jak można by oczekiwać, zgodnie z zasadą legem credendi lex statuat supplicandi. Zasady te nie są po prostu odzwierciedlane w liturgii; są one w niej ilustrowane, są nauczane, a z czasem stają się drugą naturą uczestniczących w niej wiernych: liturgia w pewnym sensie staje się ich „wcieleniem”. Z tego właśnie powodu zachowanie Nadzwyczajnej Formy Rytu Rzymskiego w jego całości ma specjalną wartość; forma ta wyraża bowiem w liturgiczny sposób zbiór zasad teologicznych, stanowiących własność Kościoła. „Szlachetna tradycja” męskiej służby przy ołtarzu daje Kościołowi czytelne przedstawienie nauczania Kościoła na temat roli płci w ekonomii zbawienia i relacji Chrystusa do Kościoła jako Oblubieńca do Oblubienicy, która sama w sobie odzwierciedla relację Boga do Stworzenia.

Tradycyjny Mszał Rzymski. Opracowania Międzynarodowej Federacji Una Voce. Tom 1. Positio 1, s. 9-14 (wyróżnienia w tekście pochodzą od Redakcji)




  strona główna  |  mapa serwisu  |  ^góra strony   
Copyright © 2006-2007 SANCTUS.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone

Ofiara Mszy Świętej
w Tajemnicach i Cudach
Ofiara Mszy Świętej w Tajemnicach i Cudach
ks. A. Reiners

abp Fulton Sheen
Życie Jezusa Chrystusa
Życie
Jezusa Chrystusa

Księgarnia Katolicka - Dewocjonalia Wałbrzych - Soczewki kontaktowe - Farby Rafil