z Watykanu
Jest tylko jedno centrum: Jezus Chrystus! |
|
2015-03-07
W dzisiejszym spotkaniu z przedstawicielami "Komunia i Wyzwolenie"
papież Franciszek podkreślił, że w naszym życiu wszystko rozpoczyna
się od spotkania z Chrystusem, który uprzedza nas swą łaską:
I nie można zrozumieć tej dynamiki spotkania, które wzbudza
podziw i przyciąga, bez miłosierdzia. Tylko ten, kto został
czule dotknięty przez miłosierdzie, naprawdę zna Pana. Szczególnym miejscem
spotkania jest czułe dotknięcie miłosierdzia Jezusa Chrystusa względem mojego
grzechu. I dlatego słyszeliście, jak nieraz mówiłem, że szczególnym miejscem
spotkania z Jezusem Chrystusem jest mój grzech. To dzięki temu objęciu
miłosierdzia rodzi się chęć odpowiedzi i przemiany, a stąd może wypłynąć życie w
odmienny sposób. Moralność chrześcijańska nie jest
tytanicznym, woluntarystycznym wysiłkiem tego, kto decyduje, że będzie
konsekwentny i to mu się udaje, nie jest swoistym samotnym wyzwaniem dla świata.
Nie, to nie jest moralność chrześcijańska, to coś innego. Moralność
chrześcijańska jest pełną wzruszenia odpowiedzią wobec miłosierdzia
zaskakującego, nieprzewidzianego, wprost «niesprawiedliwego» według ludzkich
kryteriów, okazanego mi przez Kogoś, kto mnie zna, kto zna moje zdrady, ale mimo
to mnie kocha, szanuje, obejmuje, wzywa na nowo, pokłada we mnie nadzieję,
oczekiwania. Moralność chrześcijańska nie znaczy, żeby nigdy nie upadać, ale
żeby zawsze powstawać dzięki Jego pomocy, która nas podnosi.
Jednak pamiętajcie, że centrum nie stanowi charyzmat, ale jest
tylko jedno centrum: Jezus Chrystus! Kiedy stawiam w centrum
moją metodę duchową, drogę duchową, mój sposób jej realizowania, zbaczam z
drogi. Cała duchowość, wszystkie charyzmaty w Kościele muszą być
«zdecentralizowane»; w centrum jest tylko Pan! Dlatego, kiedy Paweł w Pierwszym
Liście do Koryntian mówi o charyzmatach, o tej tak pięknej rzeczywistości
Kościoła, Ciała Mistycznego, kończy mówiąc o miłości, czyli o tym, co przychodzi
od Boga, co jest właściwe Bogu i co pozwala nam Go naśladować. Nie zapominajcie
nigdy być «zdecentralizowani»! A dalej charyzmatu nie zachowuje się w butelce
destylowanej wody! Wierność charyzmatowi nie oznacza jego «skamienienia» – to
diabeł «zamienia w kamień», nie zapominajcie!
|