z Watykanu
Kanonizacja rodziców św. Teresy z Lisieux |
|
2015-10-18
Rzym był dziś świadkiem wyjątkowej uroczystości. W poczet
świętych zaliczona została para małżeńska: Zelia i Ludwik Martin, rodzice św.
Teresy od Dzieciątka Jezus. Jest to pierwsza w czasach nowożytnych kanonizacja
małżonków niemęczenników. Dziś niemal wszyscy nowi błogosławieni i święci
wyznawcy to osoby duchowne lub konsekrowane, zazwyczaj założyciele zgromadzeń
zakonnych. Również i tym razem obok świętych małżonków Papież zaliczył w poczet
świętych włoskiego księdza Wincentego Grossiego, założyciela Instytutu Córek
Oratorium oraz hiszpańską zakonnicę Marię od Niepokalanego Poczęcia, wieloletnią
matkę generalną Sióstr Towarzyszek Krzyża.
Zelia i Ludwik Martin jeszcze przed zawarciem małżeństwa bardzo
mocno odczuwali powołanie do świętości. Oboje myśleli nawet o życiu
konsekrowanym. Pobrali się 1858 r. Jak przypomniał na wstępie obrzędu
kanonizacji kard. Amato, ich rodzina była naprawdę małym Kościołem, w którym
panowała wiara radosna i głęboka. Mieli dziewięcioro dzieci, siedem córek i
dwóch synów, ale ze względu na wysoką w tych czasach umieralność dzieci, tylko
pięć córek osiągnęło pełnoletniość, wszystkie obrały życie zakonne. Najmłodsza z
nich, słynna karmelitanka z Lisieux, została zaliczona w poczet świętych. Zelia
zmarła na raka piersi już w 1877 r., 17 lat wcześniej niż mąż, kiedy Teresa
miała zaledwie 4 lata.
Kanonizacja świętych małżonków odbyła się w kontekście synodu
biskupów o rodzinie. Papież nie wykorzystał jednak tej okazji, by nawiązać do
tematu obrad synodalnych. W homilii ograniczył się do krótkiego wspomnienia:
„Święci małżonkowie Ludwik Martin i Maria Zelia z domu Guérin
świadczyli posługę chrześcijańską w rodzinie, budując dzień po dniu środowisko
pełne wiary i miłości. W tym klimacie zrodziły się powołania ich córek, w
tym świętej Teresy od Dzieciątka Jezus” – powiedział Ojciec Święty.
RV
|